Piękna pogoda za oknem zachęca do aktywnego wypoczynku na dworze. Miejskie parki są pełne spacerowiczów i biegaczy, ścieżki rowerowe zajęli amatorzy dwóch kółek wspierani przez rolkarzy oraz fanów hulajnóg, a i wycieczki do lasu cieszą się coraz większą popularnością. Miło wyjść z czterech kątów, odetchnąć świeżym powietrzem i… nie dać się ugryźć. Bo niestety jest tak, że nasze ulubione miejsca relaksu to zarazem wymarzone rejony żerowania dla komarów, meszek i kleszczy. Wraz ze wzrostem temperatury, rośnie poziom aktywności tych małych insektów, które nie tylko uprzykrzają życie, ale mogą przenosić potencjalnie groźne wirusy i bakterie.
Małe, a potencjalnie bardzo groźne, czyli to warto wiedzieć!
Małe latające insekty potrafią skutecznie zepsuć nawet najlepiej zaplanowany wypoczynek. Działania jednych – mamy tu na myśli komary i meszki – są od razu widoczne na skórze. W przypadku innych, zwłaszcza kleszczy, to pojawiające się nawet kilka lat później objawy są dowodem, że do ukąszenia doszło. Kogo, jak i dlaczego gryzą?
Komary – te nie są zbyt wybredne i ugryzą każdego, aczkolwiek najbardziej smakuje im słodka ciepła krew, dlatego cukrzyk lub ktoś z bardzo szybką przemianą materii to ich ulubiona „pozycja w menu”. Jak magnes przyciąga je także kwas mlekowy zawarty w pocie osób uprawiających sport. Dlaczego pozostawiają po sobie swędzące bąble? Ponieważ większość z nas jest uczulona na enzymy wpuszczane przez nie w trakcie wkłucia, przez co skóra wokół ukąszenia reaguje mniejszym lub większym odczynem alergicznym. W tej chwili nie ma potwierdzonych informacji o tym, że „nasze” komary przenoszą groźne choroby, ale te z Ameryki Środkowej i Południowej, Afryki, a nawet ze wschodniej części Morza Śródziemnego transmitować mogą wirusa Denga, malarię, leiszmaniozę czy żółtą febrę. I nic ich nie powstrzyma przed wylotem na dalsze wakacje…
Meszki – także chętnie ugryzą każdego i o ile same nie roznoszą chorób, to ich ślina jest na tyle toksyczna, że ukąszenie może powodować obrzęk, zaczerwienienie, a nawet stan zapalny i wysoką gorączkę. Gdy ranka zostanie rozdrapana, może dojść do miejscowego zakażenia bakteryjnego, a wtedy nie obędzie się bez antybiotykoterapii. Szczególną ochroną należy otoczyć zwłaszcza niemowlęta, ponieważ są one narażone na chorobę zwaną hararą. To niebezpieczne zatrucie organizmu substancjami uwalnianymi ze śliną meszek, najczęściej niestety kończące się leczeniem w warunkach szpitalnych.
Kleszcze – te bez wątpienia są dla nas najgroźniejsze, ponieważ mogą przenosić wirusa wywołującego kleszczowe zapalenie mózgu lub krętki boreliozy. Pierwszej z tych chorób medycyna wyleczyć nadal nie potrafi – możliwe jest jedynie łagodzenie objawów i skutków, druga zaś często wymaga wieloletniej wycieńczającej organizm antybiotykoterapii. Tutaj sformułowanie „śmiercionośne zagrożenie” naprawdę nie jest na wyrost!
Dlatego bardzo ważne jest, by wybierając się nie tylko na tropikalne wakacje, ale nawet wydawałoby się prozaiczny spacer po parku czy lesie, zabezpieczyć skórę całej rodziny.
W przypadku komarów, kleszczy i meszek doskonale sprawdzą się preparaty z linii MOSQUITO S.O.S.
MOSQUITO S.O.S Spray ochronny na komary, kleszcze, meszki
To zarejestrowany jako kosmetyk produkt o działaniu profilaktycznym. Zawarte w jego formule składniki aktywne skutecznie odstraszają insekty takie jak komary, meszki, a nawet kleszcze. Olejek cytronelowy niweluje indywidualny zapach ludzkiego ciała (staje się ono dla owadów „niewidoczne”) i mocno je odstrasza, a olejek lawendowy nie tylko działa repelencyjnie zwłaszcza na komary, ale również łagodząco. Ponadto witamina E i d-pantenol wspomagają nawilżenie skóry, co jest szczególnie ważne w okresie letnim, kiedy skóra narażona jest na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych.
MOSQUITO S.O.S Aerozol przeciw kleszczom, komarom i meszkom
To środek biobójczy o szerokim spektrum działania, który wykazuje działanie na różnego rodzaju insekty, zwłaszcza komary, kleszcze czy meszki. Substancją aktywną jest ikarydyna, która skutecznie odstrasza owady, zwłaszcza kleszcze (udowodniona skuteczność do 2 godzin od użycia). Preparat jest bezpieczny już dla dzieci od 3. roku życia, jest praktycznie bezzapachowy oraz nie podrażnia delikatnej i wrażliwej skóry.
MOSQUITO S.O.S Nawilżający żel łagodzący skutki ukąszeń owadów
To kosmetyk, który przyjemnie chłodzi, zmniejszając swędzenie oraz zaczerwienienia i niweluje uczucie dyskomfortu. Zawarty w nim sok z aloesu nawilża, przyspiesza gojenie drobnych uszkodzeń skóry, działa bakteriobójczo i łagodzi uczucie świądu. Mentol daje uczucie chłodu na skórze, alantoina koi a pantenol wspomaga regenerację naskórka narażonego na działanie takich czynników atmosferycznych, jak słońce czy wiatr.
Źródło: mat. prasowy