Punkt pierwszy – obowiązkowa termoochrona
Dobra stylizacja to nie tylko praca naszych włosów z ciepłem, lecz także porządna pielęgnacja. Przed przystąpieniem do stylizowania włosów należy odpowiednio o nie zadbać, by proces stylizacji nie wpłynął negatywnie na ich kondycję. Jednym z najważniejszych etapów, którego nie można pominąć przed przystąpieniem do stylizowania, jest termoochrona. Powinnyśmy odpowiednio dobrać ją do grubości naszych włosów, a także do ich podatności na zabiegi stylizacyjne. Najpopularniejszy produkt do termoochrony – spray – powinien znaleźć się w posiadaniu właścicielek cienkich, delikatnych włosów, które potrzebują produktu o lekkiej, nieprzytłaczającej konsystencji. Nasz ekspert poleca m.in. termoochronny spray do włosów Tri Blo marki Fudge, zapewniający włosom gładkość i niesamowity blask. Te z was, które posiadają włosy o neutralnej strukturze, mogą wybrać lekko gęstszy żel termoochronny, natomiast właścicielki wysokoporowatych, często puszących się, gęstych włosów powinny skusić się na krem ochronny, który ujarzmi bujne fryzury i zapewni im witalność, taki jak Anti Frizz Protector Cream od marki Climaplex, dostępny w Hebe w bardzo kuszącej cenie.
Gorące sprzęty do stylizacji w ruch!
Najpopularniejszym sprzętem do stylizacji włosów na gorąco, oprócz prostownicy, jest lokówka, której to uwagę w główniej mierze poświęca nasz ekspert Bartek Janusz. Fryzjer zdradza Urodomaniaczkom, jak używać jej poprawnie, aby osiągać zamierzone efekty. Lokówkę najlepiej prowadzić po mniejszych pasmach włosów. Ułatwi to precyzyjne ustawienie sprzętu i sprawi, że przygotowanie obłędnych loków będzie zdecydowanie łatwiejsze.
Przed przystąpieniem do stylizacji gorącym sprzętem, zadbajmy o to, by nasze włosy były suche. Jeśli o tym zapomnimy, to pomimo zastosowanej pielęgnacji, będziemy palić nasze włosy, a tego nie chcemy! Nie spryskujmy ich także lakierem przed użyciem gorącego sprzętu, chyba że lakier ma właściwości termoochronne, tak jak np. polecany przez eksperta lakier Eimi Dynamics od Wella Professionals, który chroni włosy przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz wysoką temperaturą. Wystarczy po jego użyciu odczekać 45 sekund, aby wchłonął się w strukturę włosa i zapewnił odpowiednią ochronę.
Lokówkę najlepiej trzymać pionowo przez 6-7 sekund – to powinno wystarczyć, aby nasze loki nabrały pięknego skrętu. Ich trwałość zależy w dużej mierze od czasu kręcenia pasma loków, więc oczywistym jest, że posiadaczki włosów grubych mogą przytrzymać lokówkę przez ok. 10 sekund. Warto też przytrzymać wykonanego loka, żeby wystygł. Każda osoba sama powinna przekonać się, ile czasu potrzebują jej włosy. Aby mieć pewność, że loki będą się trzymały, można przytrzymać je spinkami na czas wykonywania fryzury.
Dla posiadaczek prostych, gładkich, niepodatnych na stylizację włosów nasz ekspert poleca cieńsze lokówki o dużej mocy lub falownicę. Jest to sprzęt pozwalający na stylizację dużych pasm włosów za pomocą umieszczania ich między trzema dużymi wałkami. W Hebe możecie zakupić falownicę marki Revlon – Jumbo Waver, która zapewni wam długotrwały efekt fal utrzymujący się nawet do kilku dni! Warto zaopatrzeć się w taki produkt do stylizacji włosów, szczególnie, gdy nie chcą się one słuchać lokówki.
Ekspert podpowiada także, że loki u posiadaczek cienkich, prostych włosów najlepiej utrwalać przy pomocy pudru do stylizacji, który unosi włosy u nasady i nadaje im objętość. Pudru nie należy jednak sypać na skórę głowy, tylko spryskać nim włosy spod spodu z odpowiedniej odległości. Ten wszechstronny produkt został zaprojektowany, aby dostarczać nie tylko idealnego uniesienia włosów, ale także dodatkowej objętości, rewolucyjnie zmieniając sposób, w jaki kreujemy nasze fryzury. Urodomaniaczki polecają m.in. innowacyjny puder Elevate Powder marki Fudge dostępny w Hebe.
Rozczesywanie loków nam nie straszne
Gdy mamy już za sobą wykonanie pięknych loków, nadchodzi czas na rozczesanie fryzury – moment, którego zazwyczaj nie lubimy, ponieważ obawiamy się, że nasze dotychczasowe wysiłki zostaną zniweczone kilkoma pociągnięciami szczotki. Jeśli wykonałyśmy loki prawidłowo, to nie ma potrzeby się obawiać. Tu podobnie, tak jak przy przygotowaniu fryzury, najlepiej działać na pojedynczych partiach włosów. Używając do tego odpowiedniej szczotki do modelowania, na przykład takiej, jakie w swojej ofercie ma marka Olivia Garden, nie zepsujemy naszej fryzury – wręcz przeciwnie – osiągniemy pożądany, naturalny efekt pięknego skrętu. Hebe oferuje szeroki wybór płaskich i kołowych szczotek do stylizacji włosów.
Punkt ostatni – czas na ozdoby!
Do trendów w ozdabianiu włosów wracają przede wszystkim gumki i opaski! Nasz ekspert radzi, żeby wybierać te bez metalowych części, które szarpią i niszczą nasze włosy. Hebe ma w swoim asortymencie ogromny wybór produktów do wykończenia fryzury, dostępnych w wielu kolorach. Są to m.in. jedwabne opaski do włosów marki So Fluffy lub zestawy ozdobne: opaskę i spinki marki Glamour. Tak wykończona fryzura na pewno zwróci uwagę każdego!
Po więcej przydatnej wiedzy na temat stylizacji włosów zapraszamy na kanał Urodomaniaczki, a po wyposażenie się w odpowiedni sprzęt i produkty zapraszamy do sieci drogerii Hebe. Tu każdy znajdzie coś dla siebie.
Źródło: mat. prasowy