- Poszłam na tę konferencję z premedytacją. Nie możemy, jako przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, pozostawać bierni w obliczu szkodliwych dla społeczeństwa działań znachorów czy osób niewystarczająco przygotowanych do wygłaszania różnych tez związanych ze zdrowiem, żeby nie powiedzieć, że w ogóle nieprzygotowanych. Udział w tym spotkaniu utwierdził mnie w tym, że powinniśmy bywać na takich konferencjach i kategorycznie dementować wszelkie nieprawdziwe informacje – wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko wyjaśniła, dlaczego wzięła udział w konferencji z udziałem znachora (Natemat.pl).
- Pacjenci wiedzą przecież, że od lekarza i pielęgniarki zależy ich zdrowie, a często i życie. Wiedzą to też lekarze i cały personel SOR-u. Wiedzą i ten fakt wykorzystują – mówi dziennikarka Magdalena Rigamonti (Medexpress.pl).
- Jeśli co roku mielibyśmy robić każdemu morfologię, to czy z tego powodu ludzie będą zdrowsi? Otóż nie! Zdrowie człowieka w 75 proc. zależy od jego stylu życia, od diety, od tego, w jakim środowisku żyje i czy jest aktywny – tłumaczy ekspert Porozumienia Zielonogórskiego Joanna Zabielska-Cieciuch (Medepxress).
- Jeżeli ktoś apeluje, żeby zwracać się z prośbą albo z apelem do gwałcicieli, żeby nie wrzucali tabletki komuś do drinka, to moim zdaniem jest to nieporozumienie. Podobnie jakbyśmy do mew nad morzem apelowali, żeby nie załatwiały się na plaży - uważa Marek Posobkiewicz, szef GIS (TVN24).
- Część rodziców czuje się bezpiecznie, bo myśli, że tych chorób już nie ma. Ale szczepienia to działanie profilaktyczne, jak np. chodzenie do dentysty czy badania cholesterolu itp. Jeśli liczba nieszczepionych osób wzrośnie choroby te mogą wrócić – podkreśla prof. Teresa Jackowska, krajowy konsultant w dziedzinie pediatrii (Medexpress).
- Nasi poprzednicy od lat nie przeprowadzali konkursów, decydując się co najwyżej na niekończące się aneksowanie. Zapisy rynkowe, owszem, były, ale ich realizacja była skutecznie blokowana. My, wprowadzając sieć, uruchamiamy rynek – wiceminister zdrowia Piotr Gryza przekonuje do sieci szpitali (termedia.pl).
- "Licznik długu" publicznych centrów onkologii nieubłaganie rośnie. Niestety, coraz szybciej - mówi w rozmowie z Rynkiem Zdrowia prof. Adam Maciejczyk, przewodniczący Ogólnopolskiego Zrzeszenia Publicznych Centrów i Instytutów Onkologii (rynekzdrowia.pl).