Specjaliści przestrzegają przed profilaktycznym stosowaniem diety bezglutenowej.
W 2011 roku australijski gastroenterolog prof. Peter Gibson, stwierdził, że gluten może być szkodliwy praktycznie dla każdego człowieka: z jego badań miało wynikać, że związek ten powoduje poważne dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Od tego czasu zapanowała moda na dietę bezglutenową. Powszechne stało się także przekonanie, że dieta bezglutenowa przyśpiesza odchudzanie. Jej zwolenniczkami stały się gwiazdy, m.in. Victoria Beckham.
– Jak pokazują dane szacunkowe z krajów Europy Zachodniej i Ameryki Północnej około 10 proc. całej populacji tych krajów korzysta z diety bezglutenowej, zaś około 1 proc. populacji cierpi na chorobę trzewną. Do tego należy doliczyć w odsetkach, czyli w niewielkich liczbach, również chorych na alergie na pszenicę i nietolerancji czy nadwrażliwość na gluten – mówi Piotr Ziembicki, gastroenterolog.
Z danych tych wynika, że dietę bezglutenową stosuje bardzo duża liczba osób, które nie mają ku temu wskazań medycznych.Peter Gibson wycofał się ze swoich wcześniejszych tez. A specjaliści zaczęli ostrzegać przed profilaktycznym stosowaniem diety bezglutenowej, bo może mieć ona negatywny wpływa na zdrowie. Jedząc mąkę dostarczamy organizmowi witaminy, kwas foliowy itp.
Źródło: newseria