Polska karpiem stoi
Polska jest liderem produkcji karpia w Unii Europejskiej, odpowiadając za 36% unijnej produkcji. W 2023 roku polskie hodowle dostarczyły na rynek 17,7 tys. ton tej ryby, a w tym roku liczba ta utrzymuje się na podobnym poziomie. Jak podkreśla Dawid Tarasiewicz, prezes Zarządu Organizacji Producentów Polski Karp Sp. z o.o.:
„Wybór karpia to nie tylko decyzja zdrowotna, ale także wyraz wysokiej świadomości konsumenckiej i działania na rzecz ochrony środowiska naturalnego.”
Krótkie łańcuchy dostaw – mniejsze emisje
Transport żywności często wiąże się z długimi łańcuchami dostaw, generującymi znaczący ślad węglowy. Tymczasem karp, dzięki lokalnym hodowlom, trafia do konsumentów w ramach krótkich łańcuchów dostaw (SFC – short supply chain). Jak wyjaśnia Marian Tomala, hodowca z Gospodarstwa Rybackiego Przyborów:
„Karp pokonuje tylko trzy etapy, zanim znajdzie się na naszych stołach. Ograniczenie liczby pośredników zapewnia nie tylko świeżość ryby, ale także redukuje emisję CO₂ związaną z transportem.”
Stawy karpiowe – ochrona wody i bioróżnorodności
Zmiany klimatyczne, takie jak długie okresy suszy czy gwałtowne ulewy, wpływają na naszą codzienność. Jednym z rozwiązań jest zwiększenie retencji wody, czyli zdolności do jej okresowego gromadzenia. Hodowla karpia ma tutaj szczególne znaczenie – stawy karpiowe pomagają utrzymać optymalny poziom wód gruntowych, wspierają rolnictwo i łagodzą mikroklimat.
Prof. dr hab. inż. Roman Kujawa z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego podkreśla:
„Stawy karpiowe pełnią funkcję rezerwuarów wody, przeciwdziałając zarówno suszom, jak i powodziom. Dzięki nim możliwe jest utrzymanie stabilnego bilansu wodnego oraz ochrona przed lokalnymi podtopieniami.”
Oprócz korzyści hydrologicznych, stawy karpiowe są kluczowym elementem ochrony bioróżnorodności. To dom dla ponad 140 gatunków ptaków oraz wielu chronionych gatunków roślin, płazów i bezkręgowców.
„Gospodarka karpiowa wspiera unikalne ekosystemy, które pełnią funkcję buforową na obszarach Natura 2000, chroniąc gatunki zagrożone wyginięciem” – dodaje prof. Kujawa.
Karp – zdrowy wybór?
Karp to nie tylko tradycyjny element świątecznego stołu, ale również źródło cennych składników odżywczych. Mięso tej ryby zawiera m.in. kwasy tłuszczowe omega-3, witaminę D, witaminy z grupy B, kolagen oraz pełnowartościowe białko.
Dr hab. inż. Joanna Tkaczewska, prof. Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, wyjaśnia:
„Regularne spożywanie karpia wspiera zdrowie serca, poprawia wrażliwość na insulinę i pomaga zapobiegać niedoborom witaminy D, które są szczególnie powszechne w okresie jesienno-zimowym.”
Co więcej, karp zaliczany jest do żywności funkcjonalnej – naturalnych produktów o udokumentowanym klinicznie efekcie prozdrowotnym.
Karp a zrównoważona akwakultura
Wybierając lokalnie hodowanego karpia, wspieramy produkcję ryb w sposób zrównoważony, bez presji na zasoby oceaniczne. Hodowle karpi w Polsce prowadzone są w sposób mało intensywny, bez stosowania antybiotyków czy hormonów wzrostu.
„Karp żywi się głównie naturalnym pokarmem, co sprawia, że jego hodowla nie powoduje nadmiernego obciążenia środowiska,” – mówi Dawid Tarasiewicz.
Ile zapłacimy za karpia w tym roku?
Pomimo rosnących kosztów produkcji, cena karpia w tym roku pozostaje stabilna. Świeżą rybę bezpośrednio z hodowli można kupić już za około 25 zł/kg.
Jak podsumowuje Tarasiewicz:
„Hasło Karp – Zdrowy z Natury to nie tylko slogan. To wyraz troski o środowisko i nasze zdrowie, które wspiera lokalna produkcja karpia.”