Subskrybuj
Logo małe
Szukaj

Standardy leczenia hiperurykemii

MedExpress Team

Iwona Schymalla

Opublikowano 11 kwietnia 2017 13:28

Standardy leczenia hiperurykemii - Obrazek nagłówka
Fot. Medexpress TV
O pierwszym w Europie stanowisku ekspertów dotyczącym hiperurykemii i jej leczenia u pacjentów z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym z prof. Krystyną Widecką rozmawia Iwona Schymalla.

Powstało pierwsze w Europie stanowisko ekspertów dotyczące hiperurykemii i leczenia jej u pacjentów z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym. Jakie zalecenia w tym stanowisku są kluczowe?

Przede wszystkim chcieliśmy zwrócić uwagę na to, że oznaczenie stężenia kwasu moczowego u pacjentów wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego jest niezwykle ważne, bo w praktyce, niestety, tego nie robimy. Na to mocno zwraca uwagę stanowisko ekspertów. Kolejną sprawą jest to, że jeżeli już wiemy, że stężenie kwasu moczowego jest podwyższone, czyli przekracza 6,8 miligramów na decylitr, zacznijmy to leczyć. Podstawą jest leczenie niefarmakologiczne, a więc stosowanie diety ubogiej w puryny oraz syrop glukozowo-fruktozowy dodawany powszechnie do wielu środków spożywczych. Jeżeli leczymy się niefarmakologicznie i stosujemy dietę właściwą dla obniżenia stężenia kwasu moczowego i nie udaje nam się uzyskać wartości docelowych, czyli poniżej 6,8 mg/dl, to trzeba zacząć się leczyć. Oczywiście, leczeniem z wyboru jest stosowanie leków, które wpływają na obniżenie stężenia kwasu moczowego. Takim podstawowym jest allopurinol.

Dlaczego tak ważnym było, by zmienić dotychczasową praktykę kliniczną jeśli chodzi o pacjentów z hiperurykemią i dużym ryzykiem sercowo-naczyniowym?

W praktyce, niestety, wygląda to bardzo źle. Obowiązują stare wytyczne amerykańskie i europejskie dotyczące właściwie leczenia hiperurykemii w dnie moczanowej czyli wtedy , kiedy mamy już dnę moczanową i kiedy w okresie napadowym obniżamy stężenie kwasu moczowego stosując właśnie allopurinol.  W świadomości polskiego lekarza funkcjonują stare wytyczne dotyczące ewentualnie zastanowienia się nad leczeniem hiperurykemii, kiedy stężenie kwasu moczowego przekracza 12 mg/dl. To dużo wyższe wartości niż rzeczywiście obowiązujące w tej chwili. W związku z tym nie można, wiedząc o wpływie stężonego kwasu moczowego na zwiększenie śmiertelności, zostać na to obojętnym. 

Jaką szansę ma stanowisko ekspertów, by przekształcić się w rekomendacje i przełożyć się na praktykę kliniczną?

To jest oczywiście stanowisko ekspertów, czyli troszkę do zaleceń nam brakuje. Żeby stanowisko zostało uznane przez wytyczne i wpisane jako zalecenie, to muszą być badania, które potwierdzą, że rzeczywiście stosowanie allopurinolu u pacjentów wysokiego ryzyka obniży śmiertelność sercowo-naczyniową, czyli potrzebne są duże badania kliniczne. Ale na pewno wiele informacji zawartych w stanowisku będzie zawarte w wytycznych. Już mamy w Europie i w Polsce, jako podstawowe badanie, konieczność oznaczenia kwasu moczowego u pacjentów wysokiego ryzyka sercowo-naczyniowego. Po drugie, jeżeli mamy informację, że mamy hiperurykemię bezobjawową, to możemy rozważyć stosowanie allopurinolu. To bardzo ważna informacja w zaleceniach. Pozostawiamy to do decyzji lekarzom, którzy mając świadomość z jakim zagrożeniem to się wiąże, z pewnością sięgną po ten lek. 

Szukaj nowych pracowników

Dodaj ogłoszenie o pracę za darmo

Lub znajdź wyjątkowe miejsce pracy!

Zobacz także